Przejdź do głównej zawartości

Pierwsze 20 lat

Szkoła im. bł. ks. K. Gostyńskiego istnieje przy parafii św. Maksymiliana M. Kolbego w Lublinie od roku 1991. Powstała z inicjatywy Michała Bobrzyńskiego w ramach Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” jako Liceum Społeczne.

1 września 1992 r. Wizyta wojewody lubelskiego p. Adama Cichockiego na inauguracji.

Nowo utworzona Szkoła musiała odpowiedzieć sobie na pytanie zasadnicze: o swoją misję. Liceum powstało jako szkoła „harcerska”. Różnorodne przygody – ćwiczenia, wyprawy i obozy – w sposób naturalny stały się jego specyfiką.

Zanim rozpoczął się pierwszy rok szkolny grono pierwszych uczniów w sierpniu 1991 r. wzięło udział w zlocie organizacji harcerskich w Olsztynie k. Częstochowy i w spotkaniu młodzieży z Ojcem św. Janem Pawłem II, a następnie w obozie inaugurującym życie nowej Szkoły: w kilkudniowym turnusie wspinaczkowym w Skałkach Rzędkowickich na Jurze Karakowsko-Częstochowskiej i w wyprawie na Babią Górę w Beskidzie Wysokim.

Harcerski charakter Liceum zobowiązywał do licznych wycieczek i obozów. W ciągu roku szkolnego uczniowie uczestniczyli w częstych wycieczkach, grach terenowych i biwakach. W lutym 1992 r. wyjechali na 10-dniowy turnus narciarski do Żabnicy w Beskidzie Śląskim. Pierwszy rok szkolny zakończył 20-dniowy obóz w Rebizantach nad Tanwią na Roztoczu. W styczniu 1993 r. zimowisko szkolne zostało zorganizowane w Zakopanem na Krzeptówkach. Lipcowy obóz w 1993 r. gościł w Poleskim Parku Narodowym, na specjalnie wyznaczonym obozowisku k. Urszulina. Uczniów odwiedził dyrektor Parku – d. warszawski harcerz i powstaniec.

W roku 1993, po pierwszej formalnej wizytacji kuratoryjnej, Liceum uzyskało pełne prawa szkoły publicznej.

Korzystając z rozpadu Związku Radzieckiego i przemian na Białorusi, w czasie wakacji 1994 r. uczniowie Liceum wspólnie harcerzami SHK-Z z parafii św. Maksymiliana uczestniczyli w obozie w Puszczy Augustowskiej k. miasteczka Sopoćkin na Białorusi. Na obozie gościli przez kilka dni polskich harcerzy z Grodna.

W roku 1994, po trzech latach od powołania Szkoły Stowarzyszenie zrezygnowało z jej prowadzenia. Liceum, na mocy dekretu ks. Arcybiskupa Bolesława Pylaka i decyzji kuratora oświaty w Lublinie, uzyskało wówczas status Prywatnego Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego (PKLO), prowadzonego przez swojego inicjatora – Michała Bobrzyńskiego. Wówczas też ks. Arcybiskup nadał szkole imię ks. Kazimierza Gostyńskiego – lubelskiego kapłana, zamordowanego w obozie koncentracyjnym w Dachau.

Po wakacjach 1994 r. Liceum formalnie przestało więc być szkołą „harcerską”, chociaż zachowało wiele elementów swojej dotychczasowej specyfiki. Niemal od początku istnienia „harcerskiego” Liceum nie wszyscy jego uczniowie czuli się harcerzami. Teraz przy „cywilnym” już liceum stosunkowo nieliczna grupa uczniów zawiązała drużynę harcerską, chociaż z powodu swojej specyfiki, zwłaszcza starania o dochowanie wierności parawojskowemu charakterowi dawnego harcerstwa, nie zmieściła się ona w żadnej z istniejących organizacji. Wkrótce zaczęła być określana jako szkolny hufiec przysposobienia wojskowego.

Jednym z pierwszych eksperymentów Liceum stało się też zastąpienie przedmiotu „przysposobienie obronne” dawnym „przysposobieniem wojskowym”. Dla realizacji tego projektu nawiązana została współpraca z ówczesnym Inspektoratem Obrony Cywilnej oraz z dowódcą lubelskiej 3. Brygady Zmechanizowanej – gen. Brunonem Hermanem.

Jesienią 1994 r. z inicjatywy nauczyciela języka polskiego – prof. Sławomira Żurka grono uczniów wydało pierwszy numer szkolnego pisma – kwartalnika „Scriptores Scholarum”. Pierwsze trzy numery zostały wydane jako pismo szkolne, ale udostępniające swoje łamy publikacjom kolegów z innych szkół. Kolejne numery miały już charakter pisma międzyszkolnego, by stać się w końcu pismem młodych wydawanym przez lubelski Teatr NN. „Scriptores” było pismem bardzo ambitnym. Przypominało najpoważniejsze periodyki kulturalne, zyskując przychylne opinie poważnych recenzentów. Opiekunem młodych redaktorów i autorów był oczywiście prof. S. Żurek.

W maju 1995 r. pierwszych 17 abiturientów Liceum złożyło z powodzeniem egzamin dojrzałości.

Jesienią 1996 r. przy Liceum utworzone zostało pierwsze w powojennej Polsce Gimnazjum. Z uwagi na obowiązujące wówczas prawo oświatowe, zostało ono zarejestrowane jako „Szkoła Podstawowa przy PKLO”. Inicjatywa ta o trzy lata wyprzedziła rządową decyzję utworzenia gimnazjów. W r. 1999 Gimnazjum to zostało powtórnie zarejestrowane – już na podstawie znowelizowanej ustawy o systemie oświaty.

W latach 1999 – 2002 Liceum realizowało rozszerzony program wojskowy, uczestnicząc, jako jedna z wiodących szkół, we wspólnym eksperymencie Ministra Obrony Narodowej i Ministra Edukacji. W programie tym, wspólnie z licealistami, uczestniczyli również już nawet 13-letni uczniowie Gimnazjum im. ks. Gostyńskiego – wówczas jako jedyni tak młodzi „kadeci” w Polsce. Programem tym zostali objęci wszyscy uczniowie Gimnazjum i uczniowie klas 1., 2. Liceum oraz tylko chętni uczniowie klasy 3. (przedmaturalnej).

Pierwsza matura – maj 1995 r.

Uczestnicy projektu wojskowego poza cotygodniowymi kilkugodzinnymi zajęciami szkoleniowymi, dzięki życzliwości d-cy lubelskiej Brygady, p. płk. Mariana Kobielskiego, uczestniczyli wspólnie z żołnierzami w prawdziwych poligonowych ćwiczeniach wojskowych: w zimie 2000 r. na Poligonie w Nowej Dębie, w maju 2000 r. w ćwiczeniach Korpusu Krakowskiego w Bieszczadach, w lipcu 2000 r. w ogólnopolskim obozie klas wojskowych w Brygadzie OT w Zamościu, w styczniu 2001 r. w ośrodku wojskowym w Kościelisku k. Zakopanego, w lipcu 2001 r. w obozie na poligonie w Nowej Dębie, w lipcu 2002 r. w obozie pod patronatem Straży Granicznej – wzdłuż granicy na Bugu od Włodawy do Hrebennego. Obóz ten zakończył udział Liceum w projekcie klas wojskowych.

Liceum, a później Liceum i Gimnazjum – od r. 2008 już jako Collegium Gostynianum – od samego początku konsekwentnie poszukiwało własnych, oryginalnych rozwiązań metodycznych i programowych. Poszukiwania te zaowocowały opracowaniem i wdrożeniem od r. 2003 autorskiego Systemu Indywidualnego Nauczania Symultanicznego. W konsekwencji Collegium Gostynianum, jako jedyna szkoła w Polsce, konsekwentnie odrzuciło coraz bardziej już anachroniczny system klasowo-lekcyjny, koncentrując się na inspirowaniu samodzielnego wysiłku ucznia, indywidualnie prowadzonego w zakresie każdego z przedmiotów (poza wychowaniem fizycznym) przez nauczyciela. Wspólnej pracy w zespole uczniowie uczą się w tym systemie na specjalnych zajęciach seminaryjnych poświęconych realizacji programu rozszerzonego z zastosowaniem tzw. „metody projektów”. Nowy system zaskoczył autora i realizujących go nauczycieli swoją efektywnością, łatwością uwzględniania indywidualnych potrzeb ucznia i jakością uzyskiwanych wyników. Sprawił on jednocześnie, że Szkoła stała się realnie przyjazna uczniom, nie tylko nie obniżając stawianych im wymagań, ale wręcz – znacznie je podnosząc.

Pierwszy obóz inaugurujący Szkołę, sierpień 1991: na dworcu w Kielcach

W czasie uroczystej Mszy św. na zakończenie roku szkolnego 2009/10 społeczności szkół Collegium Gostynianum i Gimnazjum nr 15 im. Jana Pawła II podziękowały Księdzu Prałatowi Józefowi Siemczykowi, odchodzącemu na emeryturę. Społeczność Collegium Gostynianum jest winna szczególną wdzięczność Księdzu Prałatowi: za zaufanie inicjatorom powołania Szkoły i za udzieloną Szkole gościnę.

Od maja do lipca 2010 r. grupy uczniów uczestniczyły w akcji pomocy powodzianom w Wilkowie.

Rok szkolny 2010/11 – dwudziesty rok działalności Szkoły minął jak poprzednie. Najważniejsza w szkole codzienna systematyczna praca dydaktyczna toczyła się już utartym torem: system nauczania symultanicznego okrzepł i przynosił już realne efekty: wyraźnie podnosząc jakość uzyskiwanych przez uczniów wyników. Sama praca szkolna nie jest jednak czymś szczególnie efektownym, co można by łatwo odnotować: ot codzienna rzeczywistość. W tym roku, w ramach unijnego projektu podnoszenia poziomu nauczania nauczyciele ostatecznie dopracowali własne materiały, pomocne dla uczniów. We wszystkich przedmiotach pojawiły się nauczycielski skrypty, stanowiące swoiste “przewodniki po podręcznikach”. Jesienią niemal wszyscy uczniowie wzięli udział w rajdzie turystycznym z nieodłącznymi, tradycyjnymi już “harcowymi” atrakcjami (liny nad “przepaścią”, przejścia na orientację z mapą i kompasem, strzelanie itp.). Po feriach – jak zwykle – “studniówka”. Na przełomie lutego i marca – grupa uczniów uczestniczyła, tradycyjnie już, na obozie narciarskim: tym razem w Krynicy. W drugim semestrze wznowił w szkole swoją działalność zastęp kadecki – pod komendą dh. Radka Kusa. Dojrzewała nowa koncepcja szkolnej drużyny harcerskiej.

W maju 2011 r. Liceum im. ks. K. Gostyńskiego ukończyło 20 lat!

Żadnych specjalnych obchodów nie było, ale…

… ale za te minione 20 lat należą się gorące podziękowania Osobom, dzięki zaufaniu i wsparciu których Szkoła ta mogła powstać: ś.p. J.E. ks. abp. Bolesławowi Pylakowi – ordynariuszowi lubelskiemu, ks. prał. Józefowi Siemczykowi – proboszczowi parafii św. Maksymiliana Kolbego w Lublinie, który zgodził się udzielić gościny powstającej Szkole; ś.p. p. Annie Radziwiłł – v-ce minister Edukacji Narodowej, p. Wacławowi Czajce – lubelskiemu kuratorowi oświaty;

a także tym wszystkim, którzy tę Szkołę współtworzyli, Rodzicom – pierwszych zwłaszcza uczniów, którzy zaufali w powodzenie tego projektu i wszystkim nauczycielom, zwłaszcza zaś: ks. Józefowi Sarzyńskiemu – b. kapelanowi Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”, pierwszemu prefektowi Liceum w latach 1991-1996; p. Sławomirowi Żurkowi – nauczycielowi języka polskiego w latach 1991 – 2001; p. Grażynie Dziewulskiej – nauczycielce matematyki od r. 1992, dyrektorce Zespołu od r. 2006; p. Annie Wójcik – nauczycielce języka polskiego od r. 1995; szczególnie zaś: ś.p. p. Andrzejowi Sadurskiemu, który nie tylko wspaniale pomagał w utrzymaniu Szkoły, wspierając ją w trudnych chwilach dochodami z prowadzonej przez siebie harcerskiej drukarni.

Kolejne pięciolecie: 2011-2016

Szkoła nasza ukończyła już 20 lat. Rozpoczynamy trzecie dziesięciolecie naszej działalności. I pomyśleć, że wróżono nam, że nie doczekamy pierwszej matury!

Pod koniec wakacji dojrzał projekt Harcerskiego Korpusu Kadetów. Ideą było przywrócenie harcerskiej przygodzie rzetelnego przysposobienia wojskowego. Pomysł był efektem przemyśleń i rozmów – zwłaszcza prowadzonych przez dyr. M. Bobrzyńskiego z gronem harcmistrzów z ZHR w czasie Jubileuszowego Zlotu w Krakowie, w 100-lecie Harcerstwa. Nowy w ruchu harcerskim skrót „HKK” szybko zaczął byc rozpoznawalny, chociaż „odważnych” z innych środowisk, by pomysł ten podjąć niestety nie było.

We wrześniu 2011 r. pracę w Collegium na funkcji katechetki zakończyła p. Tereze Druka. Duszpasterstwo objął osobiście ks. Proboszcz – Marek Sapryga.

Uczniowie Collegium, pod przewodnictwem ks. Proboszcza, uczestniczyli w uroczystej Mszy św. na stopniach Pomnika na Majdanku – w intencji wszystkich pomordowanych i zmarłych w tym obozie, a także niewielu już, ostatnich żyjących jeszcze więźniów (w obozie mieli po kilka – kilkanaście lat!),

Kilka dni później uczniowie Collegium wspólnie z dyrektorem M. Bobrzyńskim i duszpasterzem – ks. M. Saprygą, przeżyli swoistą pielgrzymkę po obozie na Majdanku. O realiach życia obozowego opowiadał p. dyrektor. Ks. Proboszcz przewodniczył modlitwie w Mauzoleum – przy prochach pomordowanych.

W październiku 2011 r. tuż przy szkole zginął w wypadku samochodowym uczeń Collegium – Łukasz. Uroczystościom pogrzebowym na cmentarzu przy ul. Unickiej przewodniczył duszpasterz Szkoły – ks. Marek Sapryga. Kolegę żegnali wszyscy uczniowie.

W listopadzie uczniowie Collegium, wspólnie z nauczycielem muzyki – p. Dariuszem Kwiatkowskim (absolwentem Collegium) i dyrektorem – p. M. Bobrzyńskim, na zaproszenie Akcji Katolickiej,  przygotowali i przeprowadzili wieczornicę Święta Niepodległości – 11 Listopada. Gawędę wygłosił p. Bobrzyński, oprawę muzyczna zapewnił p. D. Kwiatkowski i chór parafialny; recytacje tekstów historycznych – uczniowie Collegium.

8 grudnia – w święto Niepokalanego Poczęcia NMP – szkolny dzień skupienia z Mszą św. sprawowaną przez ks. Józefa Chałabisa. W ostatnim dniu zajęć przed Świętami Bożego Narodzenia cała społeczność Collegium, wspólnie z p. Dyrektor – Grażyną Dziewulską, z ks. duszpasterzem Markiem Saprygą i p. M. Bobrzyńskim uczestniczyła w świątecznym już wieczorze – z kolędami i dzieleniem się opłatkiem.

W przerwie świątecznej na przełomie grudnia 2011 i stycznia 2012 kilku harcerzy – uczniów Collegium uczestniczyło w pierwszym kursie młodszych dowódców HKK. Miesiąc później, na przełomie stycznia i lutego, w gospodarstwie p. Andrzeja Nowickiego w Nasutowie odbył się 1. zimowy obóz HKK. Uczestniczyło kilkanaście osób: zastęp chłopców i zastęp dziewcząt. Jeszcze w lutym  harcerze otrzymali komplet karabinków asg. Rozpoczęły się nowe, już niemal realne gry taktyczne.

Uczniowie kl. trzeciej lic. wraz z Gronem Nauczycielskim uczestniczyli w balu studniówkowym. Rej wodziła pani Dyrektor Grażyna Dziewulska (no cóż – emancypacja!).

Wolne od pracy dni na przełomie kwietnia i maja 2012 r. harcerze HKK spędzili na biwaku w Nasutowie. W realizacji ciekawego programu p.w. pomagali nam starsi koledzy (studenci) z Legii Akademickiej KUL – pod komendą absolwenta Collegium, studenta KUL – dh. Janka Woźniaka. Pogoda była już zupełnie wakacyjna – w południe do 30 stopni ciepła.

Starsi harcerze z “Gostyńskiego” zorganizowali dla swych młodszych kolegów z sąsiednich szkół rajd do wąwozów k. Parchatki. W programie marsz na orientację, ćwiczenia linowe nad wąwozem i gra taktyczna asg. Trasę na orientację prowadził dh Kurator (w cywilu dyrektor Collegium) – hm. M. Bobrzyński. Po wypadku miał chodzić o kulach. W praktyce, na trasie przez wertepy niósł ze sobą (na ramieniu) jedną kulę. Zajęcia linowe prowadził Piotr Jarosz, a grę taktyczną asg zorganizował Mateusz Kuziuk. Całość koordynował Kuba Marciszuk.

Zajęcia linowe

W lipcu 2012 r. harcerze zorganizowali obóz stały w Rebizantach nad Tanwią. Poza uczniami Collegium uczestniczyło w nim kilkunastu harcerzy Korpusu z Gimnazjum nr 15. HKK, czyli Harcerski Korpus Kadetów, staje się powoli trwałą forma działania starszych uczniów Collegium na rzecz ich młodszych kolegów – głównie z sąsiednich szkół.

Inauguracja nowego roku szkolnego 2012/2013 r. to jak zwykle: Msza św. w kościele. Potem “mowa” powitalna dyrektora. Od dziś mamy nowego katechetę: młody i dobrze się zapowiada – p. Michał Krzosek, doktorant KUL.

Rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014

Na zaproszenie druhów z ZHR harcerze z HKK z “Gostyńskiego” w październiku i listopadzie uczestniczyli w dwóch kolejnych turach WAM (“Wschodniej Akcji Mobilizacyjnej”): w Starym Gaju i w J.W. w Lublinie, a następnie w Pizunach k. Narola. Ciekawa gra taktyczna w masywie Długiego Działu na Roztoczu. Uroczyste zakończenie 11 listopada – w starej plebanii w Głusku.

W grudniu – opłatek przygotowany z uczniami przez katechetę – p. Michała Krzoska.

Pizuny to maleńka osada na Roztoczu: jeden dawny gospodarz, nowy właściciel kilku domków letniskowych, w pobliżu dom sióstr albertynek. W Pizunach urodziła się współpracownica bł. br. Alberta Chmielowskiego i współzałożycielka sióstr albertynek – s. W lutym w domkach zorganizowaliśmy zimowisko harcerskie. Przy kominkach (z braku innego ogrzewania). Było OK!

W ostatnim dniu kwietnia po raz pierwszy zorganizowaliśmy “Dzień Otwarty” Collegium. Przygotowaliśmy prezentacje pracowni: przyrodniczej (fizyka i chemia), geograficznej, historycznej, matematycznej. Szczególne zainteresowanie budziło wyposażenie uzyskane przez Collegium w ramach finansowanego przez UE projektu edukacyjnego: małe roboty do programowania, pracownia audiowizualna, a szczególnie prawdziwy teleskop.  Mimo to jakieś “duszyczki” zostały złowione. Gości – niestety – “co kot napłakał”. Tydzień później gościliśmy harcerzy z okolicznych podstawówek.

Na zaproszenie ks. Proboszcza i parafialnej Akcji Katolickiej  nauczyciele wraz z uczniami “Gostyńskiego” przygotowali kolejny “Dzień Otwarty” w ramach festynu parafialnego. Były m.in. “czary” chemiczne i zorganizowane przez harcerzy ćwiczenia “wspinaczkowe”. Największym zainteresowaniem cieszył się teleskop, przez który można było obserwować “bulgoczącą” powierzchnię Słońca.

W lipcu obóz harcerski został zorganizowany nad Wierną Rzeką (par. Wesoła) k. Małogoszcza. Poza harcerzami HKK z Collegium i z Gimnazjum 15. w obozie uczestniczyła grupa uczniów klas piątych i szóstych z sąsiadujących z nami szkół podstawowych nr 31, 32 i 52. Przygodą dla harcerzy stała się wizyta w obozie ks. komandora z Kurii Polowej: chłopcy mogli popisać się swoim wyszkoleniem taktycznym prezentując dość skomplikowany scenariusz działań. Dowodził dh Mateusz Kuziuk.

Jesienią, po inauguracji nowego roku szkolnego 2013/14, wrześniowa zbiórka harcerzy w Lesie Nowiny otworzyła nowy rok pracy HKK – formalne funkcje objęli nauczyciele Collegium: dh. K. Ciepłowska (“pani” od chemii) i dh Michał Krzosek (“pan od religii”). W październiku kolejna impreza – “tradycyjny” już rajd puławski – wąwozami od Puław do Bochotnicy. Teren niby co roku ten sam, ale bardzo zróżnicowany – nawet stare “wygi” wciąż tam błądzą. Atrakcją rajdu stał się nowo zakupiony (bo rocznikowo już stary) samochód terenowy Honker (dla harcerzy to “radocha”).

Jesienią wydawało się, że nadarzyła się wspaniała okazja – przejąć (niestety odpłatnie) d. dom kultury. Entuzjastką tej inwestycji stała się p. dyrektor G. Dziwulska. Do nowego budynku miało zostać przeniesione Liceum i Gimnazjum, a w dotychczasowym, przy parafii, miała powstać szkła podstawowa. Nawet ks. Arcybiskup pobłogosławił tej sprawie. Dla promocji nowej szkoły w czasie ferii zimowych w “Gostyńskim” zorganizowane zostały zimowe półkolonie. Prowadzili je p. Marcin Sokal (nominowany na dyrektora podstawówki) i p. Magdalena Parcheta, z pomocą innych nauczycieli i harcerzy. Niestety – wynik rekrutacji okazał się zerowy – kandydatów nie było, a koszty rosły, generując długi. Ostatecznie w kwietniu dyrektor M. Bobrzyński podjął decyzje o wycofaniu się w tego projektu. Szkoda! (zainwestowane w koszty czynszu i remont kilkadziesiąt tysięcy zł – przepadło i “odbijało się” kredytową “czkawką” jeszcze przez kilka lat).

Wiosnę zainaugurował rajd majowy przez Lasy Janowskie od Lipy do Janowa Lubelskiego. Rok szkolny zakończył obóz harcerzy w Rebizantach.

Kolejne lata szkolne 2014/15 i 2015/16 przeminęły podobnie – bez większych wydarzeń godnych specjalnego odnotowania. Z pracy harcerskiej, a następnie ze szkoły odeszła p. K. Ciepłowska. Zajęcia z chemii objęła p. Ewa Marzycka-Bogucińska (chemiczka ucząca dotąd matematyki w gimnazjum). Odszedł również ceniony biolog p. P. Kozieł, a prowadzenie przedmiotu przejęła młoda nauczycielka – p. Joanna Ziemba. Po kilka miesięcy pracowało w Collegium dwóch kolejnych prefektów, ostatecznie funkcję tę ks. proboszcz powierzył wikaremu – ks. Kamilowi. Poza nauką najważniejszymi wydarzeniami, jak zwykle, były “opłatki” (przygotowywane z uczniami przez p. M. Krzoska) oraz rekolekcje – w tym jedne “zamknięte” w Pliszczynie u księży sercanów.

Działający przy Collegium Harcerski Korpus Kadetów przestał być praktycznie środowiskiem szkolnym, skupiając w większości harcerzy z okolicznych szkół. Chociaż naukę w Collegium podjęło czworo najaktywniejszych funkcyjnych: Mateusz Bożek, Adam Chrześcijanek, Michał Pietras, i Damian Gradziuk z plutonu męskiego oraz Julia Szuba z plutonu żeńskiego, nie udało się zachęcić do nauki w “Gostyńskim” większej grupy harcerzy (a takie były plany). Pomimo to plutony Korpusu działały nadal w oparciu o lokal i sprzęt Collegium, prowadzone przez młodych funkcyjnych – uczniów “Gostyńskiego”. Największymi i najważniejszymi imprezami były dwa kolejne zimowiska w Domu Pszczelarza w Kamiannej (w 2015 i 2016 r.) oraz dwa obozy, po raz kolejny organizowane w starych, już sprawdzonych, miejscach: nad Wierną Rzeką w 2015 i w Rebizantach w 2016 r.

Zimowisko

Reforma 2017

W styczniu 2017 r. Prezydent Andrzej Duda podpisał ostatecznie ustawę o reformie oświaty: kończy się 20-letni okres funkcjonowania gimnazjów – ostatecznie przestaną istnieć gdy w czerwcu 2019 r. ostatni gimnazjaliści ukończą naukę na tym poziomie edukacyjnym.

W “Gostyńskim” zapadła decyzja – przekształcamy gimnazjum w szkołę podstawową, ALE … zachowamy “gimnazjum”: nazwę tę zachowamy dla klas 6, 7 i 8 szkoły podstawowej. Gdy w październiku 1996 r. przy Liceum im. ks. K. Gostyńskiego powstawała dwuletnia szkoła podstawowa obejmująca tylko klasy 7. i 8. uznana została za “gimnazjum” – wówczas jeszcze nieformalne, ale za to pierwsze w Polsce. W r. 1999 minister Edukacji Narodowej – prof. Mirosław Handke przeprowadził reformę powołującą odrębne gimnazja w polskiej oświacie: gimnazja objęły 7., 8. i 9. rok kształcenia. Po ostatniej reformie przeprowadzonej przez rząd PiS i p. minister Annę Zalewską “gimnazjum” w Collegium stało się ostatnim w Polsce – i znowu tylko nieformalnym!

A formalnie?

W ramach Collegium od 1 września rozpoczęła działalność Katolicka Szkoła Podstawowa im. św. Dominika Savio. Przyjęcie patrona dla Szkoły Podstawowej innego niż w Liceum i całym Collegium motywowane było chęcią zaproponowania uczniom podstawówki osoby im bliskiej – kilkunastoletniego chłopca, który mógłby stać się dla nich realnym wzorem: w szkole katolickiej – wzorem również pobożności.

Wejście do Szkoły